Muszę przyznać, że niejednokrotnie mnie on zadziwia.
Niby sztuczki nietrudne ale zapał z jakim on się ich uczy- pod tym względem pies idealny <3
Pomału ćwiczymy też na dworze, jest z tym problem (weź tu się skup jak wokół tyle pieseczków i ciekawych zapachów...) aczkolwiek widać małe postępy ;)
Nad zalewem ładnie na stopy wskakiwał gdy jakaś pani z dzieckiem nas obserwowała :)
Musimy częściej wybierać się na takie ,,sztuczkowe" spacery ;)
Niedługo czeka mnie też 17 dniowy wyjazd, nie wiem jak Chico zniesie tą rozłąkę aczkolwiek staram się myśleć pozytywnie ;)
Chic doczekał się również swojego fanpage- www.facebook.com/poodlechico
Zapraszamy do lajkowania ;)
I nowe sztuczki: