Od wczoraj trochę sobie na podwórku ,,kicamy".
Wczoraj raptem 1 hopka+ tunelik, dziś 2 hopki i tunel.
Tak w formie zabawy, 5, góra 10 min.
Powiem Wam że jestem oszołomiona młodym
Wg radzi sobie nawet dobrze, biorąc pod uwagę że dopiero zaczynamy.
I coraz intensywniej myślę nad zapisaniem się z młodym na jakieś profesjonalne agility...
Dzisiejsze ,,torki"
1.
2.
3.
My także postawiłyśmy na agi, zrobiłam hopkę i slalom z patyków :D
OdpowiedzUsuńAgility to super sport. Fajnie,że masz możliwość zapisania się na profesjonalne agi(chyba masz na myśli klub,tak?). Ja niestety nie mam takiej możliwości bo najbliższy klub jest we Wrocławiu,a to 1,5 godziny drogi :P A nie wiem czy w Opolu jest jakiś klub agility. Życzymy powodzenia!!
OdpowiedzUsuń1,5h drogi to nie jest jeszcze tak źle, ludzie często mają dużo dalej i jakoś dają radę.
UsuńNie tyle klub co znalazłam plakat odnośnie szkolenia psów i tam było m.in. agility ;)
OdpowiedzUsuńCo prawda jest to jakieś 30km od nas ale mam nadzieję, że uda nam się zapisać ;)
30km to nie tak dużo :P.
UsuńMyślę, że warto spróbować treningów pod okiem profesjonalistów, skoro psiak ma potencjał :) Agi to fajny sport, mieliśmy okazję pobiegać na torku "z prawdziwego zdarzenia" i od razu nabrałam większego szacunku do agilitowców - nawet sekwencje, które przyuważone na filmikach wydają się być łatwymi i nieskomplikowanymi, często tylko na takie wyglądają :P
OdpowiedzUsuń