niedziela, 16 czerwca 2013

Pierwsze samodzielne strzyżenie

Długi czas przybierałam się do kupna maszynki, rozważałam to.
Chic już tak nam zarósł, że padła decyzja i zakupiliśmy maszynkę Moser 1400+ mini trymer Wahl.
Maszynka sprawuje się świetnie, póki co nie mogę narzekać ;)
Efekt poczynań:

Przed & po

I kilka zdjęć jeszcze przed poprawkami :)


 










7 komentarzy:

  1. Nieźle ci poszło jak na pierwszy raz. Sama czasem przycinam sierść mojej psince, ale jedynie równam jej ogon, skracam portki i czasem przycinam włoski na łapkach. Używam tylko zwykłych nożyczek. Chciałabym coś zrobić z sierścią na szyi, bo brzydko układa się pod obrożą, ale boję się, że zrobię coś źle. Jak krzywo zetnę portki to nie rzuca się to tak w oczy, ale szyjka to co innego...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja ostatnio podcinałam Klarze włosy na ogonie oraz wzdłuż uszu, także używam zwykłych nożyczek, nie planuję jej trymować sama w najbliższym czasie, powierzam ją fryzjerce, ale drobne strzyżonka mogę zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nieźle już nie trzeba do fryzjera iść ;DD Śliczny piesek ;dd

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy krok do samodzielnego groomingu, brawo ;) my się chyba nie zdecydujemy na samodzielne strzyżenie. Pozdrawiamy ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. My też we wtorek z pomocą mojego taty mamy ostrzyc małą.. Boję się xD
    Tobie wyszło świetnie- weź przyjedź do mnie to mi pomożesz ;p
    Pozdrawiamy ;*
    Adela & Tosia <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie ! Może obetniesz mi Kropkę ? :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam :)
    Chciałabym zapytać jakiego obiektywu używasz do robienia zdjęć ?

    OdpowiedzUsuń